Kawa wcale nie powoduje, że szybciej bije nam serce.
Naukowcy obalają mit - spożywanie kawy wcale nie ma wpływu na rytm bicia serca. Zaskoczeni?
Pewnie znasz to uczucie - wypijasz mocną małą czarną i od razu
czujesz, że serce zaczyna Ci walić jak dzwon. Badania naukowe jednak
temu zupełnie zaprzeczają. Okazuje się, że to tylko złudzenie. Ani kawa, ani herbata, ani nawet gorąca czekolada nie mogą sprawić, że serce zacznie nam szybciej bić. Co więcej, spożywanie takich napojów może nam tylko wyjść na zdrowie. Dlaczego?
Jeszcze do niedawna większości z nas wydawało się, że kawa powoduje przyspieszenie uderzeń serca.
Twierdziło tak nawet Amerykańskie Towarzystwo Chorób Serca. Coraz
więcej autorytetów naukowych z różnych ośrodków akademickich w Stanach
Zjednoczonych przekonuje jednak, że to tylko przesąd i nie ma nic
wspólnego z rzeczywistością.
Badacze prześledzili wpływ picia kawy na choroby serca na 1388
pacjentach, u których nie zdiagnozowano żadnych problemów
kardiologicznych i doszli do wniosku, że spożywanie takich napojów jak kawa, herbata czy gorąca czekolada nie ma wpływu na wyniki badań kardiologicznych.
Ilość przypadków zaburzeń rytmu serca oraz przedwczesnych skurczów
komorowych pozostawała w normie i nie podlegała żadnym zmianom w ciągu
doby od spożycia napojów kofeinowych.
- Wielu ludzi stroni od kawy czy mocnej herbaty, ponieważ są święcie
przekonani, że spowoduje to niepotrzebne palpitacje, arytmię, migotanie
przedsionków, a nawet chorobę wieńcową. Tymczasem regularne spożywanie
tego typu używek mogłoby tylko wspomóc pracę serca - przekonują naukowcy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz