Kiedyś zastanawiałem się poważnie nad znaczącym problemem
– czemu skoro MLM jest taki dobry, to tak mało osób go praktykuje z sukcesem?
Można to porównać do przykładu z siłowni – „Dlaczego skoro siłownia jest tak
dobra, to nie każdy ma dobrze wyrzeźbione ciało?” Doszedłem do wniosku, że
wszystko jest zależne od konsekwencji i mentalności ludzi…
Mentalność można podzielić na mentalność zdobywcy i
ofiary. Zgadnijcie, którą z tych dwóch najczęściej można spotkać na świecie?
Czym się one od siebie różnią? /Łukasz Włodarski/
Wokół nas niestety więcej osób narzeka i uporczywie szuka wymówek
usprawiedliwiając się, że nie podejmują żadnych działań w celu poprawy swojej
sytuacji. Wypowiemy magiczną wymówkę i możemy wracać do swoich starych nawyków
i zajęć. Wtedy zaczynamy obwiniać każdego dookoła, tylko nie siebie. Prawda
jest taka, że to bardzo wygodne podejście, ale niestety również niebezpieczne.
Kiedy postanowimy zmienić naszą mentalność z ofiary na zwycięzcę
zobaczycie, że wszystko zacznie Wam sprzyjać. Będziecie iść przez życie z wiarą
i motywacją, z pewnością siebie, a świat będzie Wam rzucał pozytywne zdarzenia
praktycznie pod nogi (tylko trzeba zacząć je zauważać). Wtedy nic Was nie
zatrzyma i poradzicie sobie z każdym problemem, bez względu na okoliczności,
czas i miejsce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz