sobota, 11 października 2014

Aloes w kosmetyce


   Jest również aloes wspaniałym kosmetykiem, cudownym lekiem na większość problemów ze skórą i włosami. Dostosowuje się do potrzeb w zależności od niedomagań, lecząc to, co nie działa prawidłowo.
  Wyciąg z liści, bogaty w substancje higroskopijne, wykorzystuje się do produkcji nawilżających kremów, balsamów, żeli. Aloes koi podrażnienia skóry wrażliwej, wzmacnia naskórek, pobudzając produkcję kolagenu, działa ujędrniająco, odżywia, przyspiesza regenerację tkanki, zapobiega powstawaniu zmarszczek. 
   Sok z aloesu łatwo się wchłania i dociera do głębokich warstw skóry. Reguluje i podtrzymuje jej naturalną kwasowość. Pomaga też w walce z cellulitem – przyspiesza usuwanie toksyn z organizmu i poprawia mikrokrążenie w skórze, 
a tym samym nie pozwala na odkładanie się „zaśmiecających” komórki odpadów przemiany materii i powstawanie pomarańczowej skórki. W tym celu wciera się regularnie co wieczór w umytą skórę miąższ aloesowy. 
   Poprawia też stan włosów, nawilżając je oraz wzmacniając cebulki i mieszki włosowe. Sok lub miąższ aloesowy należy nanieść na czystą skórę głowy, najlepiej zaraz po myciu włosów, delikatnie wklepując go, miejsce przy miejscu, opuszkami palców. Nie zmywamy go. Taki zabieg zapewnia skórze i włosom naturalny kwaśny odczyn, broniący je przed drobnoustrojami i grzybami. Włosy dzięki niemu przestają się przetłuszczać, nabierają połysku, łatwiej je ułożyć, a po kilku tygodniach codziennego stosowania aloesowego masażu – gęstnieją.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz