poniedziałek, 3 października 2016

8 sekretów - Jak nie poddawać się chorobie?cz.II


2. Nie dają się stresowi.

Nie sposób go uniknąć, towarzyszy nam na każdym kroku, ale można wypracować własne sposoby na radzenie sobie z nim. A warto, bo długotrwały stres obniża odporność organizmu. Rdzeń i kora nadnerczy produkują w nadmiernej ilości hormony, które wpływają na funkcjonowanie komórek odpornościowych organizmu. Do tego nadmiar kortyzolu (hormonu stresu) osłabia zdolność do obrony przed infekcjami. Jak ograniczyć zły wpływ stresu i cieszyć się zdrowiem? Dla jednych będzie to taniec lub sport, dla innych joga, a dla jeszcze kogoś innego skuteczna okaże się medytacja. Spróbuj odnaleźć własną taktykę na odprężenie ciała i umysłu. Na początek naucz się głęboko oddychać. Już kilka prawidłowo wykonanych oddechów przeponowych niweluje napięcie, rozluźnia i odstresowuje. Jak oddychać, żeby odetchnąć z ulgą, możesz przeczytać tutaj.

3. Wiedzą, kiedy zwolnić.

Jest taki moment, kiedy można wyczuć zbliżające się przeziębienie. Czujesz, że coś cię zaczyna rozkładać, choć nie obserwujesz jeszcze na sobie symptomów choroby. To właśnie moment, żeby zwolnić. Wyjdź wcześniej z pracy, odpuść trening, nie przemęczaj się, zjedz pożywną kolację, napij się herbaty z imbirem i cytryną i połóż wcześniej spać. Jest szansa, że już po jednym lub dwóch takich dniach, gdy zwolnisz obroty, organizmowi uda się uniknąć infekcji, bo w porę dodałeś mu sił. Warto wsłuchiwać się w siebie i reagować. Nie forsować się, gdy nie trzeba.

4. Uprawiają sport.

Regularne ćwiczenia fizyczne wzmacniają system immunologiczny i sprawiają, że jest mniejsze prawdopodobieństwo złapania infekcji górnych dróg oddechowych – wynika z badań opublikowanych na łamach „Journal of Sport and Health Science”.

– Ćwiczenia są podstawową rzeczą, jaką możemy zrobić, żeby zmniejszyć liczbę „chorych dni” w naszym życiu – twierdzi prof. David Nieman z Appalachian State University w USA. Badania pokazują, że regularna aktywność fizyczna daje pozytywnego kopniaka naszemu systemowi odpornościowemu. Może być to związane między innymi z tym, że podczas ćwiczeń obniża się poziom hormonów stresu. Nie musisz od razu stać się maniakiem chodzącym codziennie na siłownię ani drugą Chodakowską. – Ludzie, którzy ćwiczą od 30 do 60 minut co drugi dzień, redukują o 46 proc. liczbę dni, w których chorują – mówi Nieman. – Nie jesteś w stanie wygospodarować pół godziny w ciągu dnia na sport? Poświęć ćwiczeniom chociaż 10 minut – też odczujesz korzyści – przekonuje.

Ważne jednak, żeby aktywność fizyczna nie była za bardzo intensywna i niezbyt częsta, bo wtedy – jeśli dołożymy do tego nieodpowiednią dietę – możemy wręcz osłabić odporność organizmu. 

cdn...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz