czwartek, 22 stycznia 2015

Aloes, a łuszczyca


Łuszczyca jest chorobą polegającą na zbyt szybkim rozmnażaniu się i nieprawidłowym dojrzewaniu komórek naskórka, przez co dochodzi do intensywnego rogowacenia niektórych obszarów na skórze. Choroba ta nie jest zakaźna.
Dr Murry Pizzorno zaleca całkowite usunięcie z organizmu toksyn, pojawiających się w przypadku łuszczycy w dużych ilościach; dotyczy to również bakterii.
Do rozwoju łuszczycy przyczynia się także spożywanie alkoholu ze względu na jego negatywny wpływ na wątrobę. Choremu nie wolno pić alkoholu.
Znaczną poprawę zaobserwowano u pacjentów, którzy codziennie stosowali miąższ Aloe vera oraz krem aloesowo – propolisowy.

Wyniki badania opublikowanego w „Tropical Medicine and International Health” 60 pacjentom cierpiącym na chroniczną łuszczycę dodano do specjalnego kremu 0,5% aloesu. Specyfik ten podawany był im trzy razy dziennie przez 5 kolejnych dni (15 nałożeń tygodniowo) przez cztery tygodnie. Po ośmiu miesiącach przeprowadzono badania kontrolne. W grupie, której podawano aloes, zmiany łuszczycowe wycofały się w o wiele większym stopniu (82.8%) niż w grupie, której podawano placebo (7,7%). Co więcej, zmiany wśród 83,3% osób z grupy „aloesowej” uznano za zaleczone, podczas gdy z grupy „placebo” tylko 6,6%.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz